Jedna rzecz, która ułatwi Ci zmianę na lepsze - MamySie.pl
15444
post-template-default,single,single-post,postid-15444,single-format-standard,ajax_updown_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode-theme-ver-8.0,wpb-js-composer js-comp-ver-6.9.0,vc_responsive
Jak zmienić swoje życie to pytanie, które najczęściej zadajemy w styczniu, ale warto w ciągu roku zmieniać się na lepsze.

Jedna rzecz, która ułatwi Ci zmianę na lepsze

Jak zmienić swoje życie, pytasz. Czy podam tutaj przepis na życiową rewolucję? Nie. Pokażę Ci jedno narzędzie (to za duże słowo, ale modne ostatnio i nie mogłam się powstrzymać), które pomoże Ci wprowadzać zmiany. Skąd wiem, że to działa? Cały czas testuję to na sobie 🙂 Rewolucje w życiu, jakieś radykalne zmiany, które nie są zgodne z naszym charakterem i stylem życia, na długo wiele nam nie dadzą. Z biegiem lat i moim „życiowym” doświadczeniem widzę, że najlepszym sposobem na wprowadzenia zmian jest zapisywanie różnych rzeczy. Tworzenie notesów pomoże nam zobaczyć nasz rozwój, ale też będzie doskonałą pamiątką. Sama prowadzę kilka takich notatników. Ta lista nie wyczerpuje wszystkich, ale pokazuje te, które prowadzę najpilniej 🙂

1 | Zeszyt pomysłów

Notuję w nim to, co szalonego przychodzi mi do głowy. Mam tam listę pomysłów na wpisy blogowe, warsztaty, wyzwania, rozpisuje tam swój kurs online, który chcę wypuścić w tym roku. Spisuję tam często luźne myśli, zaczyn pomysłów. Teraz rozpisuję tam projekt, przez który mi (i mojemu mężowi) szybciej bije serce. O tym jednak w przyszłości.

Nie zawsze udaje mi się wszystko zapisać. W czasie zabawy z dziećmi nie biegnę do notesu z językiem na brodzie. Wcześniej powtarzałam sobie pomysł w głowie i…zapominałam o nim. Teraz nagrywam kilka zdań na dyktafon i mam „wolną” głowę. [Przykładowe nagranie: Pomysł na wpis – jak randkować będąc rodzicami? i tu w tle: mama, mama, bum, bum. Te nagrania będą miały w przyszłości wartość sentymentalną :)].

Notatnik pokazuje jak zmienić swoje życie, można dzięki niemu dostrzec wiele rzeczy.

2 | Karty dobra

Wzniosła nazwa, co? Jakoś nie mam pomysłu na inną. W tym notatniku zapisuję dobre rzeczy: z każdego dnia staram się wyłapać kilka małych sukcesów, miłych słów czy krótkie podziękowanie, moja mała wdzięczność za coś tam. Prowadzę ten zeszyt stosunkowo krótko, ale już widzę jaśniej wiele spraw i relacji. Jest tu podobieństwo do tworzenia małżeńskiego słoika wdzięczności, jednak tutaj podziękowanie kieruję do siebie.

3 | Dziennik duchowy

Zaskoczenie? Tak, piszę dziennik duchowy, który w moim przypadku powinien się nazywać zeszytem duchowym. Nie prowadzę go codziennie. W sumie teraz zaczęłam pisanie drugiego notesu. Pierwszy zaczęłam pisać w gimnazjum, kiedy przygotowywałam się do bierzmowania. Dziś biorę ten pierwszy notatnik (taki z pachnącymi kartkami – pamiętasz takie?) z pewnego rodzaju wzruszeniem. Czytam teraz swoje myśli sprzed dziesięciu lat. Widzę, ile się zmieniło: co zmieniłam w sobie na dobre, a co…muszę na nowo przejąć od tej Marleny z gimnazjum.

Notatniki i notesy pomogą odpowiedzieć sobie na pytanie: "Jak zmienić swoje życie", ponieważ pokazują nam kierunek zmiany.

4 | Słowniki domowe

Ot! To taka nazwa notatnika słów i dialogów naszych maluchów. Pamięć to sito, wspomnienia uciekają. Myślę, że za późno zaczęłam spisywanie, ale i tak zachowamy dzięki temu pisaniu wiele.

5 | Historia pewnej miłości

Tak z kolei zatytułowałam notes gdzie baaaardzo dawno temu notowałam to, co było według mnie warte zapamiętania z rozwijającej się relacji z pewnym chłopakiem-potem narzeczonym-dziś mężem. Cieszę się, że mamy taką pamiątkę. Podobną pamiątkę mają uczestnicy pierwszej edycji wyzwania dla małżeństw, które prowadziłam w grudniu 2015. Poprosiłam wtedy o założenie notatnika i spisywanie tam odpowiedzi. Czytałam potem wiele wiadomości jak ta: „Wracam do tego notatnika co jakiś czas. Fajnie, że go mam. Widzę jak się rozwinęliśmy.” (Ania)

Idealny notatnik

Nie wiem jak Ty, ale ja lubię takie, które są praktyczne, czyli:

  • są zamykane na gumkę (wtedy nic nie ucieknie, ale tez kiedy wypadnie z torebki, to nie widać jego zawartości),
  • mają widoczną kratkę – nie lubię notesów w linie,
  • nie posiadają ozdób dosłownie wszędzie,
  • mają z tyłu kopertę na „latające” kartki, zdjęcia czy cokolwiek innego,
  • są wyposażone w tasiemkę i gumkę na długopis.

Nad znalezieniem notatników, które widzisz na zdjęciach musiałam się sporo nasiedzieć w internetach. Jak już udało mi się znaleźć „ten jedyny”, to jego cena nie zachęcała mnie do bliższej znajomości. W końcu się udało. Jeśli Tobie także podobają się właśnie takie, to ułatwię Ci życie: znajdziesz je tutaj.

Co myślisz o moim sposobie na zmienianie życia? Prowadzisz swoje notatniki-zeszyty-dzienniki?
Marlena Bessman-Paliwoda
marlena.bessman@gmail.com

Jeśli podoba Ci się tekst, podziel się nim ze znajomymi. Dla mnie to jak zapłata za moją pracę :) Dziękuję!

Follow