
Wyzwanie dla małżeństw: Mała droga do lepszego małżeństwa
Z nostalgią i radością wspominam wyzwanie dla małżeństw, które odbyło się w listopadzie i grudniu 2015 roku. Wzięło w nim udział ok. 300 małżeństw i do dziś pamiętam górę wiadomości, jaką dostawałam w czasie i po zakończeniu wyzwania :). Dziś widzę, że stworzenie tego wyzwania było dobrym posunięciem. Wniosło wiele dobrego, ociepliło relacje w nie jednym małżeństwie. Dokonałam zmian w wyzwaniu, stworzyłam narzędzie do pracy w jego trakcie i w końcu przyszedł czas na ogłoszenie zapisów na drugą edycję. Jesteście chętni zmienić swoje małżeństwo na lepsze? Jeśli tak to zapraszam!
START WYZWANIA: 6 czerwca 2016 R.
- Czy w pośpiechu dnia codziennego zapominasz o małych gestach czułości?
- Brakuje Ci bliskości i rozmowy z ukochaną osobą?
- Czy pragniesz, aby Twoja relacja małżeńska rozwijała się?
- Czy chcesz poznać sposoby na ocieplanie Waszej relacji?
Jeśli na jedno z tych pytań odpowiadasz TAK, zapraszam Cię do udziału w warsztacie dla małżeństw. Nie odkładaj małżeństwa na potem.
Na czym będzie polegało wyzwanie?
Przez 21 dni będziesz od mnie w wiadomości e-mail otrzymywać zadania do wykonania. Na wstępie, w pierwszej wiadomości już 4 czerwca, otrzymasz ode mnie narzędzie, którym posługiwać się będziesz przez cały czas wyzwania. [Celowo zostawiam tu niedosyt informacji]. 🙂 Szczegóły tego, jak będzie wyglądało wyzwanie dostaniesz ode mnie razem z niespodzianką.
Czy wyzwanie może mi pomóc?
Po pierwszej edycji, która prowadziłam pół roku temu, widzę, że to dobry sposób na ocieplenie relacji w małżeństwie. Musisz wiedzieć, że nie wysyłam cudownych maili, które przemieniają ludzkie życia. Maile nie zmieniają małżeństw. Zmianę niesie Twoja decyzja. Zmiana zaczyna się zawsze w jednym miejscu – w Tobie. Wyzwanie nie jest łatwe, ale na pewno zyskasz motywację, inspiracje oraz wsparcie do tego, aby dbać o swoja relacje w małżeństwie.
Uczestnicy pierwszej edycji o wyzwaniu:
- „Nie spodziewałam się tego, Marlena. Poszliśmy na spacer i wzięliśmy się za ręce jak kiedyś. Dla mnie to coś wielkiego, bo mijaliśmy się już. Jest lepiej. Było super i niech tak zostanie” (Ewa)
- „Wiele spraw przemyślałam, widzę, co muszę zmienić.” (Kasia)
- „Na początku myślałam, że ot tak będę robić kolejne zadania, dla samego uczestnictwa. Miałaś rację, to wyzwanie jest inne, bardziej wymagające, a dzięki temu faktycznie coś zmienia. Powodzenia w kolejnych projektach.” (Marta)
- „Moje małżeństwo weszło na zupełnie inny poziom. Chcemy świadomie budować naszą relację, wiemy od teraz, o co w tym wszystkim chodzi.” (Monika)
- „Przypatrywałem się zapałowi innych, radości jaką mieli w kolejnych zadaniach i też chcę mieć takie małżeństwo.” (Krzysztof)
- „Moje „dziękuję” nie ma końca. Jestem Twoją dłużniczką, Marlena.” (Ania)
Widzę też, że wyzwanie ma skutki uboczne. Można zarazić się pasją do małżeństwa, co możesz zobaczyć w grupie warsztatowej, którą prowadzę na Facebooku „Małżeństwo – mamy się dobrze”.
Dlaczego wyzwanie nazywa się „Mała droga”?
Nie wierzę w diametralne zmiany w stylu fast. Człowiek samodzielnie nie jest w stanie takich przeprowadzić. Każda zmiana wymaga pracy – mozolnej, powolnej, delikatnej. Przeczytanie książki „Jak stać się milionerem w miesiąc?” nie zrobi z nas milionera w 30 dni. Zrobić to może tylko działanie, które zaczyna się od małych kroków i decyzji. W tym wyzwaniu nie będę wymagać niczego spektakularnego. Zobaczysz jednak, że „małe kroki na małej drodze” doprowadzają Cię daleko.:) To jak? Dołączysz?
Beata K.
Posted at 06:47h, 24 majaOpis wyzwania kojarzy mi się z zeszytem zadań w „Próbie ogniowej” ?
Marlena Bessman - Paliwoda
Posted at 07:43h, 24 majaJeśli efekty wyzwania będę takie jak w Fireproof, to jest to najlepsze z możliwych skojarzenie 🙂
Makulka
Posted at 08:26h, 24 majaLubię wyzwania 🙂 Zapisałam się i z chęcią podam dalej.
Karina Irlik
Posted at 11:21h, 24 majaZ wielką chęcią weźmiemy z mężem udział w tym wyzwaniu, choć nie minął jeszcze rok od kiedy zdecydowaliśmy się na wspólne życie. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze bardziej umocnić naszą relację. Świetny pomysł!
Marlena Bessman - Paliwoda
Posted at 20:17h, 24 majaDziękuję i witam na pokładzie 😉
magda brzoska
Posted at 09:05h, 25 majatak, małe gesty potrafią wiele. polecam dziesiątke różańca za współmałżonka codzień 🙂
Ula | Kobieta i Pasja
Posted at 18:23h, 25 majaSuper pomysł. Ja na razie nie będę brać udziału, ale udostępniam innym. 🙂