
NPR – jak stosować i nie zwariować? 4 rady + narzędzia
NPR, Naturalne Planowanie Rodziny już raz pojawiło się na blogu, kiedy prezentowałam Wam narzędzia, z których sama korzystam. Chętnie czytaliście ten wpis, a do tego dostawałam sporo pytań w temacie, więc postanowiłam temat NPR, Naturalnego Planowania Rodziny, podjąć kolejny raz.
Jeszcze dzisiaj, w grupie małżeńskiej na Facebooku mamy spotkanie z Iwoną Górkiewicz, Doradcą Życia Rodzinnego pod przewodnim hasłem: „NPR – jak stosować i nie zwariować?” Bo ok., NPR nie jest jakąś wiedzą tajemną, ale w życiu każdego małżeństwa przychodzi taki moment, kiedy pojawia się pytanie: O co chodzi? Co to oznacza? Jak to zinterpretować?
No dobrze. Jest tak, że obserwując siebie, zyskujemy pewną biegłość w rozpoznawaniu, co dzieje się w naszym organizmie [ach, ta dzika satysfakcja, kiedy mówisz lekarzowi, że jesteś w ciąży, a on mówi, że nie możesz tego (już) wiedzieć, po czym po kilku dniach pokazujesz pozytywny test.] Przychodzi jednak TEN moment, kiedy nie wiemy, co dalej. Hmm, czekać? O co chodzi?
Ten wpis ma być mini-kompendium miejsc, w których możemy szukać odpowiedzi. Nie ma sensu przekopywać Googla, bo możemy natrafić na informacje, które nie są potwierdzone, a tylko naczytamy się różnych historii… [wiem z praktyki].
Co zatem robić, kiedy mamy wątpliwości w interpretacji karty NPR?
1 | Znajdź zaufanego instruktora NPR, który jest biegły w interpretacji cyklu
Dobrze jest mieć taką osobę, której możesz przesłać skan karty obserwacji, dopytać, wyjaśnić wątpliwości lub otrzymać wsparcie, jakiego potrzebujemy.
2 | Przypomnij sobie podstawowe informacje o NPR
Niby banalne, ale u mnie poskutkowało kilka razy. Stosując coś z marszu, w rutynie, myślimy utartymi torami, wykorzystujemy informacje, które najczęściej są nam potrzebne. Przez to często zapominamy o moooorzu możliwości. Poniżej znajdziesz polecaną w temacie literaturę, linki, gdzie znajdziesz sprawdzoną wiedzę o NPR.
Polecane książki:
- Alina Lichtarowicz, Kiedy jestem płodna, a kiedy nie, Katowice 2005.
- Andrzej Pęczak, Naturalne planowanie rodziny dla opornych, Warszawa 1995.
- Elżbieta Wójcik, Naturalne planowanie rodziny. Metoda objawowo-termiczna według prof. dra med. J. Rötzera, Kraków 2002. [bardzo polecam, pisałam o tej broszurce wcześniej]
- Ingrid Trobisch, Być kobietą, Warszawa 2006.
- John i Sheila Kippley, Sztuka naturalnego planowania rodziny, Piaseczno 2002.
- Josef Rötzer, Sztuka planowania rodziny, Warszawa 2005.
- Urszula Dudziak, Anna Deluga, Naturalne planowanie rodziny. Wybrane zagadnienia, Szczecinek 2006.
Strony internetowe:
- http://npr.pl/
- http://www.iner.pl/
- http://www.naturalnemetody.fora.pl/ (internetowe forum nt. NPR)
3 | Zrób sobie mały rachunek sumienia
Wiesz z czy kojarzy mi się osobiście NPR? Z przysypianiem. Taaak. Czasami zasypiałam po pomiarze temperatury, czasami w trakcie, czasami po… Innym razem z kolei odkładałam zapisanie wyniku na „za chwilę”. Przyszedł moment, że w końcu nie wiedziałam – cyferki mi się przestawiały w pamięci. Koniec z tym! Niech w naszych kartach zapanuje porządek, bo możemy namieszać sobie takim odkładaniem i zasypianiem :). Właśnie coś takiego może wpłynąć na niemiarodajny obraz karty i cyklu.
4 | Zapytaj doświadczone kobiety
Nie chodzi tu o szukanie rady u kogoś tam, ale o spytanie osób, które np. dłużej stosują NPR i mogą albo wiedzieć, albo wyczuwać w czym może leżeć problem. Zawsze możesz spytać np. w grupach na Facebooku temu dedykowanym:
Nowinki w NPR
Z NPR kojarzymy kartkę i termometr. Możemy jednak wspomóc się pewnymi nowinkami, które mogą ułatwić nam nieco życie przy stosowaniu NPR.
1 | Komputery cyklu
Zaznaczę na początku: nie mam i nie stosowałam. Do tego, jest to już elektronika. Często w rozmowach słyszę, że ktoś nie korzystałby, bo to jednak sprzęt – może zawodzić. W sumie rozumiem to myślenie, choć z termometrem może być podobnie, kiedy bateria nam zaczyna padać…;) W temacie komputerów cyklu warto pytać Ewę Arendarczyk z Laboratorium Więzi. Ewa prowadzi sprzedaż komputerów u siebie, także można ją podpytać o szczegóły. Przykładowe komputery cyklu:
2 | ATOs
– na stronie projektu „Sen o poranku” w ramach, którego powstał ATOs czytamy, że jest unikalne urządzenie. „ATO-s J5M to miniaturowy, elektroniczny, automatyczny termometr owulacyjny, zbudowany na bazie Microlife 1622, który mierzy podstawową temperaturę ciała w czasie snu. Ten unikalny termometr owulacyjny może mierzyć temperaturę o dowolnej godzinie (są osoby, które z powodzeniem mierzą temperaturę o 3:30 ). Pomiar jest wykonywany raz dziennie, a jego wynik jest przechowywany w pamięci urządzenia przez 24h.”
Podoba mi się to podejście konstruktorów ATOsa. Jasno piszą kiedy warto, a kiedy nie warto zamówić ATOs. I tak możemy przeczytać (fragmenty):
- „Jeżeli masz małe dzieci i stosujesz NPR, ale poranne mierzenie temperatury to dla Ciebie duży problem i zamiast metody objawowo-termicznej stosujesz metodę objawowo-stresową (z niepokojem czekasz na kolejną miesiączkę) – będziesz z ATOsa zadowolona. Nie zamawiaj ATOs-a bez realnej potrzeby np. „z ciekawości” – Ty nie będziesz zadowolona, a my stracimy czas na składanie.
- Odradzamy zamawianie ATOsa jeżeli jeszcze nie masz dzieci. Jak wynika z analizy danych serwisowych tylko ok. 1% użytkowniczek nie posiadających dzieci decyduje się na dłuższe używanie ATOsa. Dopiero wraz z pojawieniem się dzieci (zwłaszcza drugiego) zaczynają się PRAWDZIWE problemy z pomiarami i wtedy ATOs zaczyna być naprawdę potrzebny.
- (…) Mamy świadomość, że okres poporodowy to niemiły czas dla użytkowników NPR…, ale zamówienie ATOsa ma sens dopiero kiedy powrócą cykle.
- (…) Pamiętaj, że NPR to nie jest problem wyłącznie kobiety. Poproś męża o pomoc (podawanie termometru rano i zapisywanie wyników).”
O ATOsie przeczytasz tutaj.
Warto zobaczyć, co w naszym przypadku skutkuje, a co nie. Czasami warto spotkać się nawet z doradcą rodzinnym i porozmawiać nim lub inną zaufaną osobą, aby zmotywować się na nowo do NPR-u. Przychodzą dni zwątpienia, niechęci, kiedy termometrem mamy ochotę rzucać po ścianach, ale i tak wiemy, że NPR jest OK.! 🙂
Spotkanie o NPR
Pozostaje mi na koniec zaprosić Cię na spotkanie online z Iwoną Górkiewicz, Doradcą Życia Rodzinnego. Z Iwoną pogadamy w grupie „Małżeństwo – mamy się dobrze” o NPR, Naturalnym Planowaniu Rodziny. Będzie to czas na zadawanie pytań, ale też czas na podzielenie się swoim doświadczeniem w temacie NPR. Pomyśl nad pytaniami, zaparz herbatę i spotkajmy się w dzisiaj (poniedziałek, 10.10) o 21.00. [Spotkanie przyjmie formę „komentarz-odpowiedź” pod grafiką spotkania w grupie]. Spotkanie jest bezpłatne i nie musisz mieć specjalnego zaproszenia. To spotkanie dla członków grupy, do której możesz dołączyć tutaj.
PS W dwa kolejne poniedziałki ukażą się kolejne artykuły o NPR, jeden dedykowany narzeczonym, drugi zaś dłużej już stosującym NPR.
Ciekawi mnie Twoje zdanie. Jak odnosisz się do NPR-u? Czy jego stosowanie Cię frustruje czy napawa satysfakcją? Co lubisz w NPRze, a czego nie? Czego używasz, aby pomóc sobie w prowadzeniu obserwacji?